Cześć co powiecie na komedię kryminalna w klimacie świątecznym ❓ 

Ja przeczytałam już kilka książek autorstwa Iwony Banach i ośmielam się twierdzić, że tak, jest najlepsza. Miło spędziłam z nią czas i bardzo się uśmiałam chodź nie brakowało to absurdu....

„Jeśli ktoś myśli, że wieści jest głupia, to się grubo myli”. 

Przygotowania do świąt trwają w najlepsze każdy przeżywa je na swój sposób. Jednak w Potwornicach mieszkańcy przeżywają świąteczny horror. Małżeństwo Kumorków zrobiło sobie prywatne Las Vegas – gigantyczną instalacje świetlną. Turyści napływają z każdej strony, ponieważ, to najbardziej ozdobione miejsce w Polsce. Natomiast mieszkańcy się denerwują, gdyż chcą ciszy i spokoju. Wszystko zaczyna się komplikować gdy właściciel posesji znajduje na niej zwłoki. Śledztwo prowadzi Harold, który przyjechał do babci na święta.

„Babka była postacią, nie osobą. Mitem, legenda, tworem. Dla wszystkich była po prostu starą kobietą w czarnych szmatopodobnych ciuchach. I oczywiście potworem”.

Autorka z lekką ironią i przymrużeniem oka pokazuje nam jak wygląda życie w małej wiosce gdzie wszyscy się znają i wszystko o sobie wiedzą. Na szczególną uwagę zasługuje przedstawiciele samorządu wiejskiego – sołtys. Osoba z którą każdy się liczy, jej słowo jest najważniejsze i ostateczne.

„Tradycja to bardzo skomplikowana sprawa. Pojawia się nagle i zostaje, najczęściej po to, żeby utrudnić życie ludziom”. 

Wszystkie te elementy tworzą zabawna całość, od której ciężko jest się oderwać. Z każdą przeczytaną stroną wciąga coraz bardziej. Jeśli szukacie czegoś w klimacie świąteczne, to jest pozycja idealna. Zachęcam do lektury!!!